MODELARNIA OSOWA

W porządku :mrgreen:

- OP – plastik – junior + senior
III Karbowiak Jakub – Gdańsk – U-boot VIIC/41

Zatem
Jakiś czas temu Bismarck przeżył mój kontrolowany wybuch złości, zaraz po prezentował się tak :oops:

W związku z tym terminy się trochę wydłużyły dodatkowo spadł mi ze stołu co skończyło się skruszonym dziobem, no tyle marudzenia.
Na tą chwilę na zmianę maluję Bismarcka i kleję Sovrymennego

Zdjęcie zrobione dziś na szybko :-P

Oddać go nie zamierzam, co prawda nad nim poleciało więcej przekleństw niż nad wszystkimi innymi razem wziętymi, ale za bardzo się do tego maleństwa przywiązałem

Kolejny okręt zaliczający się do tych '' większych '', na razie problemów z klejeniem nie mam, ale to dopiero początek, planuję zdalne sterowanie.

Blaszki:

W końcu zmusiłem się i porobiłem trochę zdjęć przy świetle dziennym. Wygląda to tak:

Co się tyczy samego modelu przed nim jest jeszcze cała zabawa z rdzą, z tym że najpierw poćwiczę na czymś mniejszym. No i pozostaje kwestia Bibera myślę, że zrezygnuję z jednego po pierwsze ze względu na cenę, po drugie będąc na pokładzie przed mostkiem prawdopodobnie blokowałby chrapy. Pozostało jeszcze dopracować załogę z kapitana jestem zadowolony resztę robiłem na szybko żeby było i teraz trzeba poprawiać

No i trochę go przykurzyło.

Wena nie opuściła, ale miałem nadzieję, że wyrobię się z Bismarckiem, co się oczywiście nie udało

Zrobiłem to co budziło u mnie przez dłuższy czas przerażenie - pomalowałem moje maleństwo.

Najpierw porobiłem trochę prób na mniejszych u-bootach, wychodziło różnie, ale ten jak na mój gust wyszedł.

Część zdjęć nie oddaje kolorów modelu, z braku lepszej możliwości musiałem użyć lampy błyskowej.

Pozostało jeszcze skleić pozostałe dwa działka p. lot, pomalować je, a także kilka innych drobiazgów, takich jak peryskopy i relingi.

A tak na koniec kto ma pomysł jak wkleić mostek żeby nie pozostała przeklęta szpara między nim, a pokładem.

Działko 37mm Griffon Model

Zdecydowałem się na konkretną jednostkę będzie to U-295. Wybór padł na ten okręt ze względu na perspektywy jakie daje to zdjęcie:

No właśnie będzie można zamontować na pokładzie dwa miniaturowe okręty podwodne Biber, ale to kiedyś, głównie ze względu na ich cenę, 100zł za sztukę :shock:

Nierozsądnie kupiłem kolejny żaglowiec. Sam kadłub jest wykonany całkiem nieźle, schody zaczynają się na balkonach na rufie, a działa to jest po prostu kpina. Niezależnie od obróbki nie da się nie zauważyć, że dwie połówki wyprasek są przesunięte o około 1mm.
zdjęcia kadłuba:

W końcu postanowiłem przemalować podwodzie z zielonego na zdecydowanie bardziej na miejscu szary. Efekty:

Planuję jeszcze przewiercić otwory przelewowe, poprawić malowanie i ewentualnie dodać trochę rdzy.

Nie wiem jeszcze co z kioskiem którego wyposażenie w różnych okolicznościach trochę ucierpiało...

Kolejne zdjęcia:

Wszystko zostało na modelu ułożone, na klejenie jeszcze przyjdzie czas na razie utknąłem gdzieś w blachach, mam lekki problem na burtach z ciągle powracającymi szparami, ale nie długo będzie rozwiązany.
Mam założenie wyrobić się do grudnia, jak będzie zobaczymy

Jeszcze jedno ze względu na rozmiary modelu najlepsze miejsce do robienia zdjęć to parapet

Wasa jest znana ze swojej krótkiej i tragicznej historii, zaraz po wyjściu na swój dziewiczy rejs okręt wpadł w szkwał, woda dostała się do środka przechylonego okrętu przez pootwierane furty działowe. Przyczyną zatonięcia były błędy konstrukcyjne, a konkretnie zbyt wysokie burty i maszty które spowodowały, że środek ciężkości znajdował się za wysoko (okręt był niestateczny).
Dobrze zachowany wrak wydobyto 300 lat później i można go oglądać w Sztokholmie.

Co do samego klejenia Airfix oczywiście nie zachwycił nadlewy, nie pasujące części np rufa plus czynniki takie jak kot itp Malowanie pędzlem granatowy to zwykła farba plakatowa poprawiona matowym lakierem (nie miałem innej, ale miałem wenę

) Całość prezentuje się jak widać

Model gotowy do obejrzenia w mojej galerii i czas najwyższy

Ogólny zbiór tego co lata...

Troszkę przykurzone, ale z dołu nie widać :p

Co z sesją zobaczymy

zdjęcia z detalami mnie przerażają