Witam po dłuższej ciszy z mojej strony, na forum wracam z nowym U-bootem tym razem znacznie większym. Przy kadłubie nie napotkałem większych trudności. Schody zaczynają się na kiosku...
Zdjęcia:
Największy problem mam przy działku 37mm przy którym instrukcja jest wyjątkowo niedokładna. Ogólnie plastik obrabia się dobrze, mimo dużej ilości nadlewów.
Nie zdecydowałem jeszcze która to będzie konkretnie jednostka.
He i co dalej? Jakoś temat zacichł. Wena opuściła? Inne prace w toku? No tak podglądam bo też jakiś czas temu "wystrugałem" u-boota.Dawaj z robotą do przodu!Nie leń się! pozdrowionka!
No i "charaszo"! Fakt coś kolorek dziwny ale jak piszesz ,lampa błyskowa itd. No nie będzie łatwo z tą szparą :-D ,ale wszystko jest do zrobienia.Pomyśl ,a coś wybierzesz.Znam takich co to szpachli nawalili,polistyrenem podklejali i szlifowali i takiego co to na ciepło suszarką do włosów próbował zniwelować szparę :-D ,powodzenia!
W końcu zmusiłem się i porobiłem trochę zdjęć przy świetle dziennym. Wygląda to tak:
Co się tyczy samego modelu przed nim jest jeszcze cała zabawa z rdzą, z tym że najpierw poćwiczę na czymś mniejszym. No i pozostaje kwestia Bibera myślę, że zrezygnuję z jednego po pierwsze ze względu na cenę, po drugie będąc na pokładzie przed mostkiem prawdopodobnie blokowałby chrapy. Pozostało jeszcze dopracować załogę z kapitana jestem zadowolony resztę robiłem na szybko żeby było i teraz trzeba poprawiać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum